Zabawa urodzinowa
była udana. Następnego dnia Keytlin, Foghendy, Flora, Mark, Axel i Nathan
spotkali się koło szkolnej bramy.
- Cześć! Jak po
wczorajszej imprezie? – spytał Mark
- Świetnie! Ale
niespodziankę mi sprawiliście! Całkowicie się tego nie spodziewałam! –
uśmiechnęła się Flora
- Taką mieliśmy
nadzieję! – odpowiedziała Keytlin
- Jeszcze raz
dzięki! A kiedy zaczyna się Strefa Footballu?
- Za… tydzień –
powiedział Axel
- Uuu… To musicie
potrenować! – powiedziała Foghendy
- Musimy! Po
lekcjach idziemy do Centrum treningowego, później trening na boisku i…
- Hej!!! –
przerwała Markowi podbiegająca Silvia
- Co się stało? –
spytał Nathan
- Nelly kazała mi
powiedzieć, że chce widzieć Marka – powiedziała Silvia
- Mnie? Ale po
co? Kiedy?
- Tak ciebie, nie
wiem po co, teraz
Mark posłusznie
poszedł do „gabinetu” Nelly. Po plecach przeszedł mu dreszcz gdy stał przed
drzwiami. Zapukał. Otworzył mu lokaj Nelly:
- Paniczu Mark,
panna Nelly chciała by pana widzieć
Lokaj zaprowadził
chłopaka do Nelly, która siedziała na krześle.
- Cześć… Chciałaś
mnie widzieć?
- Tak. Pewnie
jesteś ciekawy czemu.
- No… Chciałbym
wiedzieć…- nieśmiało powiedział Mark
- Dobrze. W
naszej szkole, odbędzie się Dzień Sportu. W rozpisce będzie siatkówka,
plażówka, piłka ręczna, biegi lekkoatletyczne, piłka halowa, piłka nożna ale na
świeżym powietrzu.
Mark uważnie
słuchał co mówiła Nelly. Z każdym słowem, chciał już, z miejsca wziąć udział w
dniu sportu.
- Mamy mało uczestników,
i pomyślałam, że ty, lub niektórzy z drużyny wzięli w nim udział. Potrzebujemy
trzy osoby do piłki ręcznej, dwie do siatkówki, cztery do plażówki, jednego do
biegów lekkoatletycznych, trzech do halówki i przynajmniej jednego rezerwowego,
a do piłki nożnej cały wasz skład. Oczywiście, to będą takie zawody, z
nagrodami i w ogóle… To chcia…
- TAK!
Chcielibyśmy! Tak! Chcemy! – Mark był już napalony na maksa
- Tylko musicie
zacząć treningi już teraz. A! Mark, masz rozpiskę. Napisz kto do którego sportu
będzie zapisany.
Tym czasem przed
szkołą Keytlin, Foghedy i Flora rozmawiały o wymianie:
- Kiedy będziemy
musieli wrócić do naszej szkoły? Ja nie chce! – powiedziała Foghendy
- Ja też nie! Nie
chcemy wracać do naszej szkoły! Tu czuję się dobrze! – powiedziała Flora
- Pogadamy z
dyrektorem Perfect. – zaproponowała Keytlin
Po lekcjach cała
drużyna zebrała się na boisku. Mark wyjaśnił o co chodzi z Dniem Sportu. Nelly
przed chwilą przyszła, ponieważ wiedziała już, kto wystąpi w jakim sporcie.
- Do ręcznej proponuje…
- Marka, Axela i
Nathana – Markowi przerwała Nelly
- Tak?
- Tak. Pisz.
Następnie siatka… może…
- Silvia i Nelly
– tym razem Mark przerwał Nelly – Do plażówki…
- O co chodzi? –
na boisko weszły Keytlin, Foghendy i Flora
- Keytlin, Flora,
Foghendy i Celia! – powiedziała Nelly
Mimo wszystko
dziewczyny zgodziły się na plażówkę.
- Do
lekkoatletyki, wiadomo kto. – uśmiechnął się Mark patrząc na Nathana
- Taaaaaak!!!! –
cała drużyna zgodziła się z kapitanem
- Piłka halowa…
Jude, Axel i Nathan?
- Nie. Ty Mark! –
powiedział Nathan – Axel, Jude i Mark.
- Taaaaaaak!!!! –
drużyna ponownie się zgodziła
- A piłka nożna,
wszyscy z drużyny – powiedział Mark
- Przygotujcie
się, bo przeciwnicy mogą być niebezpieczni! – powiedziała Nelly – Mam nadzieję,
że nie będzie kontuzji…
- Pierwszy
trening! Ręczna! – Celia zagwizdała
Wszyscy
przenieśli się na hale szkolną. Tam czekała już wybrakowana drużyna piłki
ręcznej Raimona. Piłkarze ręczni bardzo się ucieszyli, że będą grać z Markiem,
Axelem i Nathanem. Pozycje zostały wybrane błyskawicznie: Mark – bramka. Reszta
musiała być na całym boisku w czasie gry. Jednym słowem, musieli być wszędzie.
Rick- kapitan drużyny ręcznej – wyjaśnił zasady nowym zawodnikom i rozpoczął
się trening.
- Chłopcy już
załapali! – powiedziała Celia
- Masz rację! –
powiedziała Nelly
Po treningu piłki
ręcznej, Nelly ogłosiła, że Dzień Sportu, odbędzie się za dwa dni. Po
ogłoszeniu, odbyły się inne treningi. Keytlin rozmawiała długo z dyrektorem
Perfect. Kiedy w końcu wyszła:
- Dziewczyny…
Dyrektor powiedział…
- ….
- TAK!!!
Poinformowały o
tym Nelly. Ona dała im mundurki szkolne.
- Witam w liceum
Raimona! – uśmiechnęła się Nelly
Zapowiedź!
Keytlin, Flora i Foghendy
dołączyli do Raimona! Świetnie! Dzień Sportu też zapowiada się wyjątkowo!!!
Teraz trzeba się skupić na treningu. Lecz czy obejdzie się bez kontuzji?
Czytajcie następny rozdział pt. „Dzień Sportu!”. To będzie masakra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz